Quo Vadis
Dziś nie będzie pozytywnie. Notka ta nie będzie też bezpośrednio związana z dotychczasową tematyką bloga . Jeśli masz czytelniku zły dzień, przerwij czytanie i wróć za jakiś czas – z przykrością zawiadamiam, że nie uda mi się poprawić Ci humoru. Zabranie się do napisania tej notki zajęło mi bagatela dwa miesiące – letnie upały nie sprzyjały, rozleniwiając strasznie. Dużo czasu spędziłem na przemyślenia, z gatunku tych filozoficzno - egzystencjalnych. Wniosek nasuwa się jeden – żyjemy w chorym świecie, w chorych czasach i w chorym systemie. Tematykę moich przemyśleń doskonale obrazuje ten krótki występ wybitnego, nie żyjącego już niestety amerykańskiego komika, George'a Carlina – szkoda, że takich ludzi coraz rzadziej jest nam dane zobaczyć w mediach i posłuchać tego, co mają do powiedzenia. Wyświechtany frazes, że pieniądz rządzi światem, z roku na rok przestaje być tylko frazesem. Nasza "wspaniale" rozwinięta cywilizacja obecnie opiera się praktycznie tylko i wyłąc